Witam i o zdrowie pytam 🙂
Czy leczenie się samodzielnie = bez recepty = bez kontroli?
Od lat badania pokazują, że zwiększona dostępność środków leczniczych i suplementów diety oraz ich natarczywe reklamy w mediach (widza bombarduje dziennie 70 reklam preparatów farmaceutycznych*), powodują stale rosnącą konsumpcję leków dostępnych bez recepty.
Na szkoleniach z pierwszej pomocy dowiadujemy się jak pomagać w nagłych wypadkach i ostrych zachorowaniach, ale czy potrafimy na co dzień bezpiecznie i odpowiedzialnie leczyć samych siebie?
Praca w pogotowiu ratunkowym każdego dnia pokazuje mi, że niestety nie. Po pierwsze – leków przyjmujemy za dużo – na własną rękę leczymy grypę, bóle głowy, czy popularną „jelitówkę”. Przyjmujemy bardzo fantazyjne preparaty na zespół niespokojnych nóg lub na zmianę zakwaszenia i odkwaszenie organizmu. Po drugie – leki przyjmujemy bardzo nierozważnie – pozostałe antybiotyki z poprzednich kuracji, leki które nie należą do nas, nie czytając ulotek, oraz nie zważając substancję czynną, na to czy wolno dzielić lub nie, czym popijać i zagryzać tabletki.
W dzisiejszych czasach jesteśmy skazani na samodzielne stosowanie środków leczniczych.
Powszechność farmaceutyków, utrudniony dostęp do opieki zdrowotnej, a także konieczność oszczędności czasu i pieniędzy, wymagają nabywania umiejętności jak pewnie i skutecznie stosować leki, dla zachowania bezpieczeństwa w samodzielnym leczeniu powszechnych dolegliwości.
Zapraszam do zapoznania się z moimi pozostałymi wpisami: Blog o ratownictwie medycznym.